Może drugie pytanie było o to skąd wiadomo gdzie jest droga podczas skoku na dużej hopie (fafe?)? Tam gdzie jest najwięcej kibiców - coś mi świta nie wiem czy dobrze...
Blokowanie bębna
Zwiń
X
-
Blokowanie bębna
Naprawiałem tylne hamulce w OI. Wymieniłem wszyskie częśći:bębny, szczęki, sprężyny, rozpieraki oraz cylinderki. Wydaje mi się że wszystko zrobiłem dobrze ponieważ lewa strona działa OK. Po prawej stronie po hamowaniu następuje zablokowanie bębna. Po tej stronie wymieniłe odcinek rurki hamulcowej, poniewż przy poprzedniej naprawie w warsztacie została lekko skręcona (możliwe że była za mała średnica wewnętrzna). Ale i to nic nie pomogło. Już nie wiem co mama robić. Może ktoś z forum miał podobny przypadek?
Ostatnia rzecz która może być wadliwa to pommpa hamulcowa. Czy słusznie przypuszczam. Proszę o pomoc.
-
-
Na wstępie podziękowanie dla tom2212.
Po wymianie wszystkich części dotyczących hamulca w tylnym prawym kole następowała blokada koła. Blokowanie koła spowodowane było tym, że za bardzo spadał klin regulujący luz. W nowym rozpieraku nowa prawa szczęka za bardzo była spasowana bez minimalnego luzu i sprężyna nie mogła jej ściągnąć. Zwiększyłem minimalnie luz przez co szczęka swobodnie zaczęła się poruszać w rozpieraku. Mam nadzieje, że to jest to. Po jeździe próbnej wszystko jest dobrze.
Komentarz
-
-
witam, aby nie zaczynać nowego tematu podepnę się pod ten. mam podobny problem jak kolega. wymieniłem komplet szczęk i sprężynek. pojeździlem 15 tys i zaczyna mi koło blokowac...cos trze w kole...jak podniosę ten klinek regulujący to jest ok....ale po jakims czasie znow sie powtarza....jak poprawić jego zasięg opadania?
Komentarz
-
-
juz naprawione nie zgadniecie co bylo...podejrzeniem byly szczeki hamulcowe ale jak to sprawdzone, to wszystko spadlo na lozysko....a tu sie okazaloze kolo bylo krzywo zalozone i dokrecone...podczas jazdy wskoczylo na swoje prawidlowe mijsce i mialo luzy....az sie szpilki poluzowaly i stad ten odglos...widocznie jak ostatnio byly zmieniane szczeki to zle kolo gosc zalozyl....dobrze, ze sie skonczylo luzami a nie ekstremalna jazda na trzech kolkach....
Komentarz
-
Komentarz